31 marca 2006

Esej

"... Francis Fukuyama wieszcząc koniec historii popełnił jeden zasadniczy błąd: odrzucił rolę ideologii w "światowej grze sił". Ideologia, a w szczególności doktryna religijna islamu i to tzw wojującego islamu zdaje się zastępować inne podziały. Z dwóch zimnowojennych biegunów tylko jeden pozostał na swoim dawnym miejscu; kapitalizm zachodniej kultury. Drugi z ZSRR i całego bloku komunistycznego, poza dwoma bastionami leżącego już w gruzach, przeskoczył niczym iskra z żarzącego się papierosa na rozlaną benzynę. Tym paliwem napędzjącym zjawisko światowego podziału jest fundamentalizm islamski..."

całość już w krótce na antenie mojego blogu:)