15 kwietnia 2006

Dzisiaj przypada rocznica zatonięcia Titanica. Wiem, że i ja byłem w poprzednim życiu na pokładzie tego transatlantyka... Nie było wcale tak jak Kate Winslet i ten młody di Karpio zagrali, było jeszcze cudowniej... Dziś moim marzeniem jest jeszcze raz popatrzeć na Tytana Niezniszczalności. Piękny statek. O tej porze spokojny ocean był już od dwóch godzin i siedmiu minut pogrążony w mairowych pikaniach S.O.S. 14 IV 1912 roku pozostanie datą szczególnie mi bliską. Niech żyje w głębi H.M.S. Titanic!!!


Sejf wydobyty z wraku.


Dziób Titanica.






Statek w całej swej chwale.