&()()*^%#$%^&*
Lately coś mnie wkurw...!!! Co? To że prezydent Iranu, niejaki Ahmadinejad przedstawia cywilizację zachodu, słowa "cywilizacja" nie da się użyć w stosunku do zaciemniałych państw arabskich, w sposób nieprawdziwy i obraźliwy. Cytuję: "Today’s brave and strong youths are the fruits of hardships and untiring efforts of the days of past." Nie dawniej jednak jak2 lata temu, zanim Ahmedineżad i jego zaślepieni fundamentaliści przejęli pełnię władzy organizowano marsze studentów i ogólnie młodzieży, na których to domagano się "wolności". Wolności, której Irańczycy mają pod dostatkiem... Co zatem się zmieniło przez te 2 lata? Młodzież irańska "zmądrzała"? Poza tym prezydent pisze dalej o prawach człwieka w Iranie. To tak jakby pisać o bujnej roślinności na księżycu. Nie ma i nie może być na ziemi miejsca dla ludzi, którzy traktują kobiety jak maszyny do rodzenia dzieci. Nie ma na ziemi miejsca dla ludzi którzy zabijają drugiego człowieka w imię Boga. Taki bóg nie istnieje. Nie ma takiego boga, dla którego wolno i trzeba zabijać. A jeżeli oni weirzą w takiego boga, to trzeba tego boga unicestwić razem z nimi. Wielu mówi, że Islam to religia pokoju. Ja wam mówię: bzdura!!! Jeżeli nie wierzycie, spójrzcie na egzekucję Kena Bigleya (www.4th25.com). Ludzie obcinają mu głowę. Żywemu człowiekowi głowę! I nie mówcie, że to tylko fundamentaliści. Z badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii wynika, że 40 % mieszkających tam muzułmanów opowiada się za wprowadzeniem szariatu. Szariatu, prawa nakazującego kamienowanie i obcinanie rąk. Szariat w Europie... Oczywiście nie wszyscy wyznający Islam postępują tak samo. Spójrzcie jednak na reakcje muzułmanów 11 września 2001 roku. Wszystkie serwisy telewizyjne pokazywały cieszących się i wiwatujących wyznawców Allaha. Miliony ludzi cieszących się ze śmierci innych ludzi... Co zrobić z muzułmanami? Czy mamy ich eksterminować? Nie, należy im pokazać jak żyć. Należy im pokazać, że ciężko pracując można mieć wszystko. Trzeba ich uczyć, że bóg dla którego się zabija nie jest bogiem, a marionetką którą zrecznie posługują psychopaci pokroju Ben Ladena. Wolność to nie bezgraniczne podporządkowanie się Bogu, ale czerpanie z niego siły i przyjemności. Wracając do Iranu. Co Irańczycy osiągnęli przez te 20 kilka lat, kiedy to Chomeini pokazał im "właściwą drogę"? 40 % Irańczyków żyje poniżej progu ubóstwa. Za spożywanie alkoholu stosuje się karę śmierci. Kobiety chodzą w dziwnych "szmatach" na twarzy, w szkołach uczy się dzieci miłości nie do człowieka ale do Boga. Opowiada się bzdury na temat, tego iż oddając swoje życie za Islam w niebie czekać będzie na takiego "szczęśliwca" ileś set dziewić. Tragedia Islamu polega na tym, iż religia ta nie ma sacrum i profanum, ale tylko sacrum. Święte jest wszystko. Nie było i niestety raczej nie będzie w Islamie reformacji. Nie będzie muzułmańskiego Marcina Lutra. Co faktycznie możemy zrobić? Potępiać ich za każdy bezsensowny kamień rzucony w stronę człowieka, a jeżeli to nie pomoże to musimy sami wziąć do ręki kamienie...

0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home